Jeśli miałabym powiedzieć które muffiny piekłam najwięcej razy – zdecydowanie byłyby to muffiny z jabłkami. Jak każde muffiny są proste i szybkie do wykonania, a jednocześnie są puszyste, wilgotne – po prostu pyszne 🙂 U nas często lądują w szkolnej śniadaniówce, są pieczone na dziecięce imprezy – i zawsze znikają w ekspresowym tempie 🙂
Podstawą jest ten przepis: https://www.mojewypieki.com/przepis/muffiny-ze-sliwkami
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 120 g cukru
- 2 duże jajka, roztrzepane
- pół szklanki oleju
- 300 g jogurtu naturalnego
- 2 duże jabłka pokrojone w sporą kostkę
Do posypania:
- cukier trzcinowy
- cynamon
W jednej misce mieszamy składniki suche: mąkę, proszek, sodę i cukier. W drugiej misce mieszamy składniki mokre: jajka, olej i jogurt. Zawartość obu misek łączymy i z grubsza mieszamy. Wrzucamy pokroje jabłka i mieszamy. Nakładamy do formy na muffiny wyłożonej papilotkami (lub do foremek silikonowych) – tak do 3/4 wysokości. Po wierzchu posypujemy cukrem i cynamonem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut.
Smacznego 🙂