Ostatnio z koleżankami rozmawiałyśmy o serniku z białą czekoladą z jednej z warszawskich kawiarni. Nigdy wcześniej nie piekłam sernika z białą czekoladą. Uznałam, że muszę to jak najszybciej zmienić 😉 Przejrzałam kilka przepisów, kupiłam składniki i zabrałam się za pieczenie. Efekt końcowy – wyszedł wspaniały. Sernik jest wilgotny, kremowy, intensywnie smakuje białą czekoladą. Zdecydowanie przepis do powtarzania 🙂
Spód:
- 150 g ciasteczek wielozbożowych kakaowych
- 50 g masła
Masa serowa:
- 300 g twarogu sernikowego (trzykrotnie mielonego)
- 250 g białej czekolady
- 3 jajka
- 160 g kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Ciasteczka kruszymy. Miksujemy z masłem. Szykujemy tortownicę o średnicy 17 cm – dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową wsypujemy do tortownicy i wciskamy w dno formy. Podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez 10 minut. Lekko studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i lekko przestudzić. Pozostałe składniki masy serowej mieszamy delikatnie w misce – najlepiej trzepaczką. Na koniec dodajemy rozpuszczoną czekoladę i mieszamy. Masę serową wylewamy na spód. Boki tortownicy owijamy dookoła szczelnie folią aluminiową. Folia ma dokładnie otaczać tortownicę – zostawiając jednak odkrytą górę tortownicy – tak byśmy widzieli sernik. Wstawiamy do większej blaszki / naczynia żaroodpornego, do którego wlewamy gorącą wodę – mniej więcej do połowy wysokości tortownicy. Wody musi wystarczyć na cały czas pieczenia sernika. Wszystko razem wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i pieczemy przez około 70 minut – aż wierzch będzie wypieczony. Wyjmujemy sernik z piekarnika, studzimy i wkładamy na minimum 12 godzin do lodówki.
Smacznego 🙂
