Jak już wiecie mam w tym roku sporo puree z dyni i zamierzam je dobrze wykorzystać 😉 Dziś umówiliśmy się z przyjaciółmi na wspólne ognisko i spacer po lesie. Na [przekąskę i na deser przygotowałam ciasto dyniowe z przepisu Marty Dymek z bloga Jadłonomia (http://www.jadlonomia.com/przepisy/ciasto-dyniowe-z-zurawina-i-czekolada/). Przepis spodobał mi się ze względu na prostotę i szybkość wykonania, w zasadzie moje zmiany były minimalne. Przyznam że ciut się bałam dodatku octu – który w surowym cieście był mocno wyczuwalny – ale zaufałam i – wyszło świetnie!
Suche składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- szczypta soli
Mokre składniki:
- 1 szklanka purée z dyni
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki oleju roślinnego
- 1/3 szklanki mleczka kokosowego
- 2 łyżki octu jabłkowego
Dodatkowo:
- 50 g czekolady deserowej
- garść suszonej żurawiny
- garść płatków migdałowych
W jednej misce mieszamy suche składniki. W drugiej misce blendujemy mokre składniki na gładką masę. Połączyć zawartość obu misek i wymieszać łyżką, Dodać czekoladę, żurawinę, płatki migdałowe i wymieszać. Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 40 minut.
Smacznego 🙂