Kilka dni temu polecałam Wam książkę „Lunchbox na każdy dzień” – której autorką jest Malwina Bareła. Tydzień temu ukazała się druga część tej książki, którą bez wahania kupiłam od razu. Jako pierwszy postanowiłam wypróbować przepis na pieczony omlet sernikowy – i wiecie co – jest dużo prostszy i szybszy, a jednocześnie jeszcze pyszniejszy niż ten poprzedni! Dziś miałam go w pracy na drugie śniadanie – zjadałam lekko ciepły – po podgrzaniu w mikrofali – i był przepyszny! Już nie mogę się odczekać jutra – bo czeka w lodówce druga porcja 😉 W książce poniższe proporcje są podane jako 1 porcja – dla mnie to zbyt dużo – więc upieczony omlet podzieliłam na 2 połówki – na 2 dni. Moje modyfikacje – zmniejszyłam ilość cukru / erytrolu i jednocześnie jego część zamieniłam na cukier z prawdziwą wanilią.
Składniki na 1 dużą porcję / 2 małe (u mnie foremka 23 cm x 15 cm):
- 125 g chudego twarogu
- 2 jajka
- 1 czubata łyżka cukru / erytrolu
- 12 g cukru z prawdziwą wanilią
- 50 g mąki owsianej
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- do dekoracji – owoce u mnie maliny i borówki + np. płatki migdałowe
- ciut oleju do posmarowania foremki (u mnie kokosowego)
Foremkę smarujemy olejem. W dzbanku blendera blendujemy razem twaróg, jajka, oba cukry, mąkę i proszek. Przelewamy do foremki. Na wierzchu układamy owoce i płatki migdałowe. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20 minut.
Smacznego 🙂