Sezon na dynie trwa w najlepsze – w każdą sobotę jeżdżę na targ z którego za każdym razem przywożę spory kawałek dyni. Potem dopiero się zastanawiam co z niej zrobić 😉 W ostatnią z dyni zrobiłam puree – które teraz wykorzystuję – w tym tygodniu 2 razy upiekłam ciasteczka z czekoladą, a teraz zrobiłam proste i szybkie ciasto. Przepis znalazłam na niezawodnym blogu Moje Wypieki. Przeliczyłam proporcje ma małą keksówkę i upiekłam niedużą porcję. Ciasto wyszło bardzo smaczne, wilgotne, długo pozostaje świeże. Nie jest też bardzo słodkie – można do niego dodać czekoladę, posmarować je powidłami, lub dodać do polewę czekoladową.
Składniki na małą keksówkę (około 11 cm x 22 cm):
- 210 g mąki
- 200 g cukru trzcinowego
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 czubata łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 szklanka puree z dyni
- 125 ml kefiru
- 1 duże jajko
- 30 ml oleju
- 30 g kakao
W misce mieszamy rózgą kuchenną puree z dyni, około 90 ml kefiru, cukier, jajko i olej. Dodajemy mąkę, proszek, sodę i przyprawę do piernika. Mieszamy rózga kuchenna do połączenia składników. Ciasto dzielimy na 2 części, do jednej z nich dodajemy resztę kefiru i kakao. Mieszamy do połączenia składników. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy ciasto warstwami na zmianę – raz jasna raz ciemna. Możemy przemieszać patyczkiem by powstały wzorki. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 40 minut.
Smacznego 🙂