Jak tylko zobaczyłam ten przepis na blogu Kingi Paruzel – wiedziałam że muszę go natychmiast wypróbować! To brownie jest z samych zdrowych składników, a przy tym mega proste i szybkie do wykonania! Zrobiłam, upiekłam i … cudem uratowałam jeden kawałek by zrobić zdjęcie! To brownie jest rewelacyjne! Nawet mój Maleńki – który nie jest fanem brownie – poprosił o kawałek do szkoły 🙂 Ja ze swojej strony zmieniłam tylko czekoladę – zamiast samej gorzkiej – dałam pół na pół z mleczną – reszta dokładnie według przepisu Kingi.
Skłądniki na blaszkę 20 cm x 20 cm:
- 1 puszka ciecierzycy (400 g) odsączonej na sitku
- 1/2 szklanki masła orzechowego 100%
- 1/2 szklanki syropu klonowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1/4 szklanki mielonych migdałów
- 1/3 szklanki kakao
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyzeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 tabliczka posiekanej czekolady (u mnie pół na pół mleczna i gorzka)
W jednej misce mieszamy mielone migdały, kakao, sodę, proszek i sól. W drugiej misce blendujemy razem ciecierzycę, masło orzechowe, syrop klonowy i oliwę. Suche składniki dodajemy do mokrych i miksujemy. wsypujemy połowę posiekanej czekolady i jeszcze raz miksujemy. Przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Posypujemy resztą posiekanej czekolady. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25 minut.
Smacznego 🙂