Jakiś czas temu zobaczyłam na Instagramie pomarańczowo – brązowe sernikobrownie. Zaintrygowało mnie to połączenie i postanowiłam też je zrobić (zwłaszcza, że lubię i sernikobrownie i sernik z dynią) 🙂 Podstawową był dla mnie przepis znaleziony na Moich Wypiekach – jednak – jak zwykle – dokonałam drobnych modyfikacji
Składniki (na tortownice o średnicy 17 cm):
Masa brownie:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 60 g masła
- 1 łyżka kakao
- 1 jajko
- 10 g cukry z prawdziwą wanilią
- 70 g cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Na parze rozpuszczamy czekoladę z masłem. Gdy ciut przestygną dodajemy pozostałe składniki i mieszamy.
Masa serowa:
- 300 g twarogu (u mnie Wieluń Mój Ulubiony)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 3 łyżki puree z dyni
- 10 g cukry z prawdziwą wanilią
- 40 g cukru
- 1 łyżka budyniu waniliowego
- skórka otarta z 1 pomarańczy
Wszystkie składniki mieszamy trzepaczką.
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, a boki smarujemy masłem. Najpierw wykładamy warstwę brownie, a na nią warstwę sernikową. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 stopni przez 50 minut.
Smacznego 🙂