Pierwsze zdjęcie tych ciasteczek miałam gotowe dwa lata temu – jednak nie dodałam ich na bloga – bo miałam wątpliwości czy dodawać przepis z Nutellą – skoro blog w nazwie ma „…nie tuczy”… Wczoraj upiekłam je po raz kolejny i uznałam, że jednak są tak pyszne, że warto tu wstawić przepis – nawet jeśli nie jest „fit” – zwłaszcza, że jest tu tez sporo tradycyjnych wypieków. Przepis znalazłam w książce Doroty Świątkowskiej „Moje wypieki i desery”
Składniki na 24 duże ciastka:
- 1 1/3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/4 łyżeczki soli
- 115 g masła
- 115 g Nutelli
- 2/3 szklanki cukru trzcinowego
- 1 jajko
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- 100 g blanszowanych orzechów laskowych (posiekanych)
W misce mieszamy suche składniki – mąkę, proszek sodę i sól. W drugiej misce miksujemy masło z Nutellą – aż będzie puszysta masa. Dodajemy cukier i dalej miksujemy. Dodajemy jajko i cukier z wanilia – miksujemy. Wsypujemy suche składniki – miksujemy. Na koniec wsypujemy posiekane orzechy i miksujemy. Z ciasta lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia – w sporych odstępach – bo ciasteczka się rozpłyną.Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 13 minut.
Smacznego 🙂