Mniej więcej tydzień temu zobaczyłam na Instagramie @tochabrocha cynamonowe drożdżowe ślimaki – i od razu wiedziałam, że mam na nie ogromna ochotę. Jak tylko na blogu Burczy mi w brzuchu pojawił się przepis http://burczymiwbrzuchu.pl/przepisy/cynamonowe-slimaki-ze-sliwkami – kupiłam niezbędne składniki 🙂 Korzystając z spokojnej niedzieli – upiekłam je dla nas na niedzielne leniwe śniadanie. Jedyna moja modyfikacja to pominięcie cukru w cieście (poza łyżeczką dodaną do drożdży) – ponieważ cukier w maśle cynamonowym i lukier dały drożdżówkom wystarczająco dużo słodyczy 😉 Ostatnią drożdżówkę zjadłam wczoraj – czyli trzeciego dnia po upieczeniu i nadal była pyszna. Jeśli lubicie cynamonowe wypieki – polecam Wam te drożdżówki z całego serca!
Składniki na 10 sztuk:
- 550 g mąki do ciast drożdżowego
- 20 g świeżych drożdży
- 1 czubata łyżeczka cukru + 3 łyżki
- 1 łyżka ciepłej wody
- 1 jajko
- 300 ml ciepłego (ale nie gorącego) mleka
- szczypta soli
- 50 g masła + 200 g miękkiego masła
- 1 łyżka cynamonu
- 4 duże śliwki – drobno pokrojone
- szklanka cukru pudru
- 2 łyżki gorącej wody
Do kubeczka kruszymy drożdże, zasypujmy je łyżeczką cukru, dodajemy łyżeczkę mąki i łyżkę letniej wody – mieszamy razem i odstawiamy na kilka minut. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy roztrzepane jajko, sól i zaczyn z drożdży. Wlewamy ciepłe mleko i wyrabiamy ciasto (dobrze jest ręce posmarować odrobiną oleju – wtedy ciasto nie klei się do rąk). Dodajemy 50 g masła i jeszcze raz wyrabiamy. Z ciasta lepimy kulę, wkładamy ją do miski i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na godzinę.
W drugiej misce miksujemy 200 g miękkiego masła z cynamonem i 3 łyżkami cukru.
Ciasto wałkujemy na prostokąt (dosyć cienko). Rozwałkowane ciasto smarujemy dokładnie masłem cynamonowym. Posypujemy pokrojonymi śliwkami. Ciasto składamy jak kopertę – z góry i z dołu, potem z prawej i z lewej strony. Kroimy na 10 pasków – które rozciągamy, skręcamy i z których lepimy ślimaki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ulepione drożdżówki przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy 15 – 17 minut – aż się zarumienią. Gdy bułeczki się upieką – łączymy cukier puder z gorącą wodą i mieszamy lukier. Ciepłe bułeczki lukrujemy.
Smacznego 🙂