Ostatnio zdecydowanie wróciła mi ochota na pieczenie. Na początek oczywiście sięgnęłam po znane i sprawdzone przepisy. Jednym z nich były waniliowe donaty. Smakowały mi tak bardzo, że postanowiłam zrobić ich wersję kakaową. Zamieniłam 1/4 mąki na kakao i minimalnie zmodyfikowałam polewę. W mojej wersjo – żeby miały mniej kalorii – część cukru zamieniłam na erytrytol i ksylitol. Wyszły tak pyszne – że w mijającym tygodniu zrobiłam je dwa razy (zwłaszcza, że robi się je ekspresowo).
Składniki (na 12 – 14 sztuk):
- 3/4 szklanka mąki pszennej (u mnie pomieszanej z pełnoziarnistą)
- 1/4 szklanki kakao
- 1/2 szklanki cukru (u mnie w większości zastąpiony erytrytolem i ksylitolem)
- 12 g cukru z prawdziwą wanilią
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta soli
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego
- 50 ml oleju
- 1 jajko
- 1/2 tabliczki czekolady (u mnie wymieszana gorzka i mleczna)
- 2 łyżki dowolnego mleka (u mnie roślinne – z nerkowców lub owsiane)
- ewentualnie posypki, płatki migdałowe do dekoracji
W misce mieszamy mąkę, cukier, cukier z wanilią sodę i szczyptę soli. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy łyżką. Przekładamy do foremki (ja mam silikonową więc nie wymaga żadnego natłuszczania) – maksymalnie do 2/3 wysokości. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 10-15 minut (do suchego patyczka)
Czekoladę z mlekiem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Gdy donaty lekko przestygną – wyjmujemy je z foremki i zanurzamy w rozpuszczonej czekoladzie. Dowolnie dekorujemy.
Smacznego 🙂