Od kilku dni mój piekarnik odmawiał współpracy i nie było mowy o żadnym pieczeniu. Na szczęście wczoraj udało się go naprawić. Zanim jednak został naprawiony – jedyną opcją były dla mnie desery na zimno. Tym razem zrobiłam fit serniczki na zimno o smaku galaretki truskawkowej – zbliżone do fit ptasiego mleczka – ale bez czekolady, za to z dodatkiem ciasteczek pełnoziarnistych i czekolady.
Składniki (u mnie wyszło 8 sztuk):
- ciasteczka pełnoziarniste (typu digestive) – 8 sztuk
- 150 g chudego twarogu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 2 łyżki miodu
- 1 opakowanie (10 g) cukru z prawdziwą wanilią
- 1 galaretka (u mnie krystaliczna o smaku truskawek)
- 4 truskawki do dekoracji (lub inne owoce)
Na dnie każdej foremki układamy po jednym ciasteczku. Galaretkę rozpuszczamy w 170 ml wody. Do miski wkładamy twaróg, miód, cukier z wanilią i wlewamy 2/3 rozpuszczonej galaretki. Blendujemy na gładką masę. Wylewamy na ciasteczka i wstawiamy do lodówki. Po około godzinie dekorujemy połówkami truskawek i wylewamy po odrobinie pozostałej galaretki. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Smacznego 🙂
